Pytanie od jednego z czytelnika
Witam. Pompuje od roku, efekty są zadowalające, ale ostatnio zauważyłem brak progresu w sile i w sylwetce, pompuje 2 razy w tygodniu, robię różne wariacje pompek, zamierzam zrobić sobie czelendż robiąc po ok 180 pompek co drugi dzień, myślisz ze to dobry pomysł na przełamanie impasu? Drugie pytanie: Czy robienie pompek z 10 kg obciążeniem nie obciąża za mocno kręgosłupa?Brak progresu w sile i sylwetce
Brak progresu przeważnie świadczy o tym, że nasze mięśnie po prostu przyzwyczaiły się do określonych form ćwiczeń. W takich przypadkach warto pomyśleć o innych formach pompek, mam na myśli trudniejsze ich formy. Z twojego pytania wynika, że nie jesteś początkujący, więc warto zainteresować się pompkami ekstremalnymi - podchodzącymi pod bardziej rozwiniętą kalistenikę lub innymi ćwiczeniami np. podciąganie. Ważne jest to, aby nowa forma pompek lub innego ćwiczenia sprawiała Ci pewną trudność.
>>POMPKI EKSTREMALNE<<
Brak postępów może również wynikać ze zmęczenia lub złej diety,
Czy 180 pompek co drugi dzień to dobry pomysł?
Dobry z punktu widzenia utrzymania dobrej formy. Natomiast jeżeli zależy Ci głównie na sile i sylwetce, to niestety nie wiele to da, gdyż siły już w ten sposób bardziej nie rozwiniesz, cały trening pójdzie na konto wytrzymałości. Lepszym rozwiązaniem jest poszukać odpowiedniej formy pompek, która będzie dla Ciebie trudna.
Czy pompki z obciążeniem nie obciążają kręgosłupa?
Każdy ciężar obciąża kręgosłup. Pamiętaj, że nie może on się znajdować w części lędźwiowej musi się opierać na mięśniach. Poprawne wykonywanie i dobrze dobrany ciężar nie powinno przynies późniejszych negatywnych efektów. Mimo wszystko zamiast ciężaru na plecach polecam inne rodzaje pompek, ewentualnie całkiem inne ćwiczenia.
Na brak progresu polecam pompki na jednym palcu ;) A tak na poważnie to tak jak autor napisał najlepiej poszukać jakichś nowych rodzajów pompek a jest ich pełno. Ja jestem na etapie robienia pompek na jednej ręce. Na razie kiepsko to wychodzi i jeszcze nie opuszczam sie do samego dołu tylko mam podłożoną piłkę i do piłki. pewnie z dnia na dzień będzie lepiej ;)
OdpowiedzUsuńWitam. Ja zadalem te pytania. Od początku robie pompki w różnych kombinacjach, moim idolem jest novovic Lazar. Poza pompkaki mij trening opieram na ćwiczeniach na drążku, który wisi w moim domu od prawie 20 lat. Ja mam lat 32. Właśnie kończę swoj czelendżyk 30 dni z pompkami co drugi dzień, i moje spostrzeżenia są następujące: Sila w miejscu, to chyba wina krótkiej regeneracji, ale w rzeźbie widzę różnice, jest ładna wycinka:) ale po tym czelendżu robie tydzień pauzy. Niedługo wstawie foty i osobny wpis na swojego bloga http://facetwformie.pl. Pozdrawiam wszystkich i pompujcie:)
OdpowiedzUsuń